Kolega Bartłomiej Rymszewicz, bo o nim tu mowa, jest Leśniczym Leśnictwa Długie, a jego zamiłowanie do dwóch kółek i szalonych pomysłów jest w nadleśnictwie znane. Dlatego, start Pana Bartłomieja w ultramaratonie rowerowym tylko utwierdził nas w przekonaniu, że dla tego mężczyzny nie ma rzeczy niemożliwych. Gratulujemy Panie Bartku! Wielkie brawa i ogromne wyrazy szacunku za te 530 km w 35 godzin i 59 minut jazdy bez wsparcia z zewnątrz.

Relacja zawodnika (kliknij)

„Pomorska 500” (POM500) to ultramaraton skierowany do doświadczonych kolarzy i podróżników z przebiegiem nie w formie pętli. Trasa prowadziła przez dzikie bezdroża i parki krajobrazowe województwa zachodniopomorskiego i pomorskiego. A została opracowana tak, aby zawodnicy nie przecinali żadnej z rzek, czyli odwzorowywała pomorski dział wodny. Jej opracowanie organizatorom zajęło ponad rok. Baza rajdu i start honorowy zlokalizowany był w Czarnocinie, dalej uczestnicy kierowali się w kierunku Gdańska. Zaś meta usytuowana była nad Bałtykiem, przy molo w Brzeźnie. W tej rowerowej wyrypie wzięło udział ponad 400 zawodników.  Limit czasowy określony przez organizatorów wynosił 80 godzin. Nasz Leśniczy Bartłomiej pokonał ją w czasie 35 godzin i 59 minut (z jedną poważną kraksą), co dało 43 lokatę. Najkrótsze pokonanie trasy dokonane było w czasie 24 godzin.

Jeszcze raz gratulujemy!

Oprac.  D.W-W.
Fot. arch pryw. za zgodą.