Podczas burzy w nocy z 16 na 17 sierpnia br. piorun uderzył w sędziwą sosnę i spowodował pożar ścioły. Łącznie pożar strawił 0,52 ha ścioły w dojrzałym drzewostanie.
Jak relacjonuje Beata Makowska – Specjalista Służby Leśnej w Nadleśnictwie Strzelce Krajeńskie – był to trudny do zlokalizowania pożar, dym ścielił się nisko nie wskazując jednoznacznie miejsca zdarzenia. Pożar udało się zlokalizować dzięki zaangażowaniu i współpracy służb patrolowych, czyli obserwatorów pełniących swą trudną służbę w dostrzegalniach pożarowych Nadleśnictw Strzelce Kraj. i Karwin, pilotów samolotów patrolowo-gaśniczych oraz pracowników naszej Służby Leśnej. W akcji gaśniczej brały udział 2 zastępy Państwowej Straży Pożarnej, 3 Ochotniczej Straży Pożarnej, 2 samoloty gaśnicze, które dokonały 6 zrzutów wody oraz samochód patrolowo-gaśniczy Nadleśnictwa.
Przy dogaszaniu i dozorowaniu pożarzyska, które trwało 3 doby przetestowaliśmy nowy produkt, tzw. zwilżacz. Ten biodegradowalny środek obniża napięcie powierzchniowe wody, poprawia jej zdolność zwilżania i wsiąkania.  Test wypadł pomyślnie, produkt okazał się bardzo skuteczny i łatwy w użyciu. I to niestety, jedyny pozytywny element tego wydarzenia – podsumowuje Pani Makowska.